Wtorek
Nam, czyli NocyAzteków i mnie, nie zależy na tym by ktoś się nie podniósł, lecz by wszyscy zrozumieli istotę problemu.
Właśnie kupiłem zestaw elementów do eksperymentów z dziedziny elektryczności i magnetyzmu.
Trzeba zrozumieć istotę każdego elementu: baterii, opornika, kabelka, żarówki, cewki, kompasu, magnesu itd. Jak się je zrozumie to się buduje systemy i bada zachowania systemów: łączenie baterii w szereg lub równolegle, jak samoistnie powstają drgania (trzeba zbudować dzwonek elektromagnetyczny).
I od tych podstaw idzie się w kierunku mega albo tera (to liczba elementów) systemów, takich na przykład jak sterowanie całym samolotem. Potem prowadzi się wieloletnie badania łącznie z crashtestami (vide katastrofa dreamlinera w Indiach), analizą faktów i metoda czarnej skrzynki. Wszystko po to by kolejne systemy były optymalne (w najlepszy sposób służyły do realizacji celów, dla których zostały stworzone), super niezawodne i odporne na zaburzenia.
Marzy mi się by do tych samych celów była użyta Fizyka Życia.
Zauważmy, że systemy społeczne przechodzą wciąż te same 2-3 crash testy a ludzkość nie wyciąga z nich absolutnie żadnych wniosków na przyszłość. Na pewnym poziomie ogólności cykle rewolucji przebiegają według takich samych schematów, cykle wojny również, mamy też do czynienia z typowymi elementami: populizm, naturalna presja na wyzysk społeczny, natura człowieka (uczciwego:), proksemika, benchmarking, dążność rządzących, socjalizm, podatność rządzonych, itd. itp. ...
Musimy badać te elementy, musimy badać system społeczne z nich złożone, musimy je badać tak jak np. John Glubb, John Calhoun i John Freeslow, musimy studiować historyczne crashtesty tak jak robił to np. Anatolij Fiedosiejew. Musimy budować głębokie teorie fizyki (automatyki ) społecznej tak jak Gustave Le Bon, Ludwig von Mises.
Musimy zabrać rządzącym możliwość nadużyć i systemowo zmusić do działań prospołecznych, uodpornić rządzonych na populizm, manipulacje rządzonych i propagandę, spowodować by bogactwo nie degenerowało zachowań społecznych i wreszcie sprawić by te korzystne rozwiązania systemowe były nie do odkręcenia. Musimy postawić na rozwiązania systemowe a nie rozwiązania oparte na wątpliwych autorytetach/liderach.
Ten odcinek to początek, w tej chwili przechodzę przemianę, chcę skoncentrować się na Fizyce Życia jako nauce służącej społeczeństwu tak jak elektryczność i magnetyzm, dokładnie na tych samych zasadach.
Dlatego, w pierwszej kolejności, będę dążył do stworzenia właśnie takiego zestawu elementów społecznych ich badaniu i używania ich do tłumaczenia jak działają bardziej skomplikowane systemy społeczne.
Ultima, wraz z NocąAzteków zapraszam do naszego przedsięwzięcia.
Piątek
KRĄG ŻYCIA INACZEJ
Dzieje się tu coś ważnego
Będę śmiał się kiedyś z tego.
W moim życiu idą zmiany.
Pozostawiam brzuch kochany.
Gdzieś mnie siłą zabierają;
Zimno, jasno, głośno, strasznie…
Ufff, ktoś mnie przytula właśnie.
Bicie serca brzmi znajomo.
No tak, to mój tata pomógł.
Swoje pierwsze kroki stawiam
Ciągle słyszę za coś brawa.
Co dzień sięgam coraz dalej.
Nie rozrabiam prawie wcale ;-)
I się dziwię wszystkim wokół,
Czemu mają mnie na oku?
Oni znów powariowali.
Do przedszkola mnie wysłali.
W szkole nuda jakich mało…
Studia? Kiedy to zleciało?
Wolność czuję w każdym geście
I na szczycie jestem wreszcie!
Tylko czemu nikt nie wspomniał,
Że się na dół schodzi co dnia?
Czas beztroski już dogasa
Mając na rękach bobasa.
Narzekałem na rodziców,
Teraz sam ganiam urwisów.
Uśmiech od ucha do ucha…
Po kim tak się nie chcą słuchać?
Chcę być najlepszym rodzicem!
Taaaa… Naiwne obietnice…
Z krzykiem pędzi karuzela.
Błędy starych też powielam.
Okej, znajdę jeszcze siły,
By się dzieci nauczyły
Wyobraźni, wytrwałości
I większej samodzielności.
Myślę jak poprawić schemat
Rozmawiania o problemach:
Proszę… to zlewają…
Krzyczę!!! wtedy się stawiają!!!
“Za wariata mnie bierzecie,
Bo żyjecie w innym świecie!”
Tak się czasem sam tłumaczę,
Kiedy kumpli gdzieś zobaczę.
Lata lecą, dzieci rosną…
Już o kieszonkowe proszą.
Życie szkolne mnie wykańcza.
W firmie praca, w domu praca.
Na ekranie tyle treści.
Jak ja mam to w głowie zmieścić?!
Świat przyspieszył, gdy zwolniłem
Nad wnukami się pochylę.
Taki jest pokoleń zwyczaj
Na ostatniej prostej życia.
No cóż, spadam… To już dzisiaj…
Wreszcie będę mógł się wyspać.
Zwalniam miejsce w karuzeli.
Niech kto inny się weseli;
Pielęgnuje młody skarb.
A Krąg życia? Krąg życia niech trwa!
Z okazji Dnia Dziecka,
Z dedykacją dla każdego,
kto pomyślał, że to o nim.
1.06.2023
Paweł Sawicki
Poniedziałek
Żołnierze o "ogromnym przełomie". Ukraińskie drony lepsze niż zachodnie
Ukraińskie drony są o wiele lepsze od zachodnich odpowiedników, jeśli chodzi o niszczenie wrogiej infrastruktury - stwierdził ukraiński oficer z 14. pułku bezzałogowych statków powietrznych o pseudonimie "Fidel". Jego zdaniem bliskość pola bitwy, skąd producenci mogą szybko czerpać dane, przekłada się na skuteczność ukraińskich maszyn. Wojskowi na przestrzeni ostatnich lat mówią wręcz o "przełomie".
Ukraiński oficer wspominał, że żołnierze po pierwszych próbach pracy z niektórymi urządzeniami zdawali sobie sprawę, że najpierw muszą każdy dron rozłożyć na części, by zobaczyć, jak działają poszczególne elementy, a także co należy zmienić.
- Wygląda na to, że technologia nie zmieniła się radykalnie. Widzimy ogromny przełom w naszych systemach, ponieważ Ukraina kieruje tam wiele zasobów, energii i zapewnia możliwości rozwoju - zauważył.
Słowa "Fidela" potwierdza inny żołnierz 14. pułku bezzałogowych statków powietrznych, oficer o pseudonimie "Casper". Wojskowy przekazał, że jego oddział wykorzystuje obecnie około 80-90 proc. dronów rodzimej produkcji, a pozostałe 10 proc. stanowią maszyny zagraniczne. Jak dodaje agencja Unian, na początku pracy z dronami było odwrotnie.
Źródło: https://wydarzenia.interia.pl/ukraina-rosja/news-zolnierze-o-ogromnym-przelomie-ukrainskie-drony-lepsze-niz-z,nId,7932234
Niedziela
Dopiero w drugiej połowie marca odpalam nowy rok notatnika. No cóż sporo się działo, co przeszkodziło...
Przede wszystkim próba startu w wyborach prezydenckich. Sporo działania, sporo pracy, sporo ciekawych obserwacji