Treść |
Tytuł |
Autor(zy) |
Ident / Data wpisu |
Niemal w tym samym czasie Katarzyna musi stawić czoło niezadowoleniu Cerkwi. Wstępując na tron, chciała sobie zjednać życzliwość duchowieństwa, powstrzymując sekularyzację jego dóbr, zarządzoną przez Piotra III. Ale zimą 1762/1763 roku stwierdza, że chłopi pańszczyźniani należą do kleru i zakonów, odmawiają powrotu pod panowanie swoich okrutnych i bezwzględnych panów. Aby uniknąć poważnych rozruchów, a oczywiście także by wzbogacić skarbiec, wycofuje się z danej obietnicy i powierza ostatecznie administrację dóbr kościelnych państwowemu Kolegium Ekonomicznemu.
Kler, choć urażony, przyjmuje to na ogół z pokorą. Ale w Rostowie rozwścieczony arcybiskup Arseniusz Maciejewicz burzy się w obronie świętych praw Cerkwi. Rzuca klątwę "na tych", którzy podnoszą rękę na świątynie i święte miejsca i którzy chcą sobie przywłaszczyć dobra nadane niegdyś Cerkwi przez dzieci boże i pobożnych monarchów". Godzi to bezpośrednio w Katarzynę. Kiedy się dowiaduje, że arcybiskup wzywa ponadto lud do buntu przeciw "cudzoziemce" i mówi o Iwanie VI jako o "wspaniałym męczenniku", każe go aresztować i sprowadzić do Moskwy. Jest to akt odwagi, gdyż biskup jest ważną osobistością w cesarstwie.
Gdy po raz pierwszy staje przed Katarzyną, siedzącą w asyście Grzegorza Orłowa, prokuratora generalnego Aleksandra Glebowa i szefa policji Stiepana Szeszkowskiego, Arseniusz wybucha złorzeczeniem i klątwami biblijnymi. Gwałtowność jego przemówienia jest taka, że - jak powiadają - Katarzyna zatyka sobie uszy, by go nie słyszeć. Wystraszeni sędziowie nie ośmielają się skazać tego proroka z czarną brodą i piorunującym spojrzeniem. Bóg - sądzą - by im nie wybaczył wyroku na jednego z najbardziej wymownych Jego sług.
|
Katarzyna Wielka
|
Troyat, Henri
|
9788324126934:144
11.02.2010
|
Tragicznym żartem w historii ludzkości jest to, iż na każdym z ołtarzy wzniesionych przez ludzi składano zawsze człowieka, a czczono zwierzę. To atrybuty zwierzęce były przedmiotem chwały: bóstwo instynktu i bóstwo siły – mistycy i królowie – mistycy, którzy tęsknili za nieodpowiedzialną świadomością i rządzili za pomocą twierdzenia, że ich mgliste emocje są ważniejsze od rozumu, że wiedza atakuje nas znienacka i trzeba ją przyjmować, a nie kwestionować – i królowie, którzy rządzili za pomocą szponów i mięśni, podbijając i grabiąc, za jedyny atrybut władzy mając maczugę lub karabin. Obrońcy ludzkiej duszy troszczyli się o uczucia, obrońcy ciała – o żołądek, jedni i drudzy jednak zjednoczyli się przeciwko umysłowi.
|
Atlas zbuntowany
|
Rand, Ayn
|
9788371509698:849
10.01.2011
|
Kościołowi katolickiemu zagwarantowano „swobodne wykonywanie jego władzy duchownej, jak również swobodną administrację i zarząd sprawami majątkowymi zgodnie z prawami boskimi i prawem kanonicznym”. Obsadę stanowisk pozostawiono w rękach Kościoła katolickiego, tylko w przypadkach obsady biskupiej prezydent miał prawo weta.
Duchowieństwo uzyskało swobodę komunikacji ze zwierzchnikami, w tym kontaktów z Watykanem. Państwo nie miało prawa kontroli nad publicznymi wystąpieniami kleru, pod warunkiem, że zachowywały formę listów pasterskich, kazań czy orędzi. W konkordacie zabrakło wyraźnej klauzuli, że uprawnienia Kościoła katolickiego nie mogą być sprzeczne z prawem polskim, państwo natomiast zobowiązało się do „pomocy przy wykonywaniu postanowień i dekretów kościelnych”.
|
Afery i skandale drugiej Rzeczypospolitej
|
Koper, Sławomir
|
9788311120464:16
13.01.2012
|
Kościół katolicki jako potężna instytucja potrzebował do funkcjonowania potężnych środków finansowych. Konkordat był pod tym względem niezwykle korzystny, właściwie trudno wyobrazić sobie zapisy bardziej zadowalające stronę kościelną. Z obowiązku podatkowego zwolnione zostały „budynki poświęcone służbie Bożej, seminaria duchowne, domy przygotowawcze dla zakonników i zakonnic, domy mieszkalne zakonników i zakonnic”. Opodatkowaniu nie podlegały również „dochody przeznaczone na cele kultu religijnego i nie przyczyniające się do dochodów osobistych”. A pomieszczenia biskupów i duchowieństwa parafialnego miały być „traktowane przez Skarb na równi z pomieszczeniami urzędowymi funkcjonariuszy i lokalami instytucji państwowych”.
|
Afery i skandale drugiej Rzeczypospolitej
|
Koper, Sławomir
|
9788311120464:17
13.01.2012
|
Kanał informacyjny oddziałuje na wszystkie poziomy regulacji u człowieka. Kanał ten wytworzył się w czasach prehistorycznych na tle praktyk animistyczno-magicznych, następnie był domeną religii panującej, którą później zastąpiła świecka ideologia polityczna. Dziś jest to domena środków masowego przekazu.
|
Życie systemów
|
Szymański, Jan Maria
|
9788321407401:210
19.05.2013
|
Rabunek jest najstarszym bodajże wynalazkiem uwalniającym człowieka od pracy, a wojna może skutecznie rywalizować z magią w dążeniu do uzyskania czegoś za nic: posiadania kobiet mimo braku osobistego uroku, zdobywania władzy mimo braku inteligencji, korzystania z owoców żmudnej i systematycznej pracy bez kiwnięcia palcem i bez przyswojenia sobie najprostszych choćby umiejętności w jakimkolwiek pożytecznym zawodzie. Znęcony takimi możliwościami myśliwy, w miarę rozwoju cywilizacji, zabiera się do systematycznych podbojów, ugania się za niewolnikami, za łupem, za władzą i wreszcie tworzy polityczną organizację: państwo, by zapewnić sobie regularny roczny haracz, narzucając w zamian minimum niezbędnej władzy”.
|
Życie systemów
|
Szymański, Jan Maria
|
9788321407401:229_2
19.05.2013
|
„Inteligentni słabeusze” powinni wiedzieć, że tylko „odwaga, dzielność i zdolność do podejmowania szybkich decyzji” są warunkiem do objęcia każdego urzędu publicznego.
|
Byłem adiutantem Hitlera
|
Below, Nicolaus Von
|
83-11-07767-3:140
05.09.2013
|
W latach trzydziestych doszło jeszcze do konfliktu pomiędzy katolickim klerem a propagatorami narodowego socjalizmu, który stawał się w Niemczech potęgą państwową, wymuszającą nieuniknioną polaryzację społeczeństwa.
|
Utracony honor, zdradzona wiara. Relacja żołnierza Liebstandarte Adolf Hitler.
|
Maeger, Herbert
|
9788360682302:38
31.01.2014
|
Hannah Arendt pisała o tym szerzej w kontekście innych krajów: Niejednokrotnie zastanawiałam się nad przyczyną tak wielkiego załamania Żydów w dobie ich największych zagrożeń w czasie Holokaustu. Myślę, że w największym stopniu zadecydował o tym ukształtowany przez historię brak skłonnosci do zajmowania heroicznej postawy [poświęcania siebie dla społeczności - przyp. JF]. Były to skutki 19 stuleci rozproszenia po klęsce antyrzymskich powstań i zniszczeniu światyni w Jerozolimie. Poprzednio Żydzi byli najbardziej powstańczym narodem świata, wciąż buntowali się przeciwko swoim najeźdźcom, nawet przeciw tak potężnemu Imperium Rzymskiemu. Później na 19 stuleci wybrali zamiast walki drogę pokojowych działań, wygrywania dzięki kwalifikacjom umysłu, zręczności, sprytu. Wszystko to nagle prysło w zderzeniu z miażdżącą brutalną przemocą Niemców, zderzeniu, do którego nie byli przygotowani.
|
Żydzi przeciw Żydom. (Zbrodnie żydowskiej policji, Judenratów i żydowskich kapo). Część I.
|
Nowak, Jerzy Robert
|
9788389033860:31
11.10.2014
|
|