Treść |
Tytuł |
Autor(zy) |
Ident / Data wpisu |
Trudno też nie dostrzec, że obecne w rozumowaniu profesora etyki założenie nakazujące posłuszeństwo ( w imię sprzeciwu wobec anarchii) obowiązującemu w Polsce prawu, nawet jeśli jest ono moralnie niegodziwe, oznacza w istocie apologię tych wszystkich, którzy w komunizmie czy nazizmie wybrali wygodny konformizm zamiast sprzeciwu wobec zła. Od teraz ich obrońcy mogą swobodnie dowodzić, że nie chcąc przyczyniać się do anarchii, podporządkowali się prawu i tylko je egzekwowali. Tyle, że wówczas trzeba by beatyfikować czy kanonizować Eichmanna, a nie Franza Jaegerstaettera. Ten ostatni sprzeciwiając się służbie w Wermachcie, w istocie promował niedopuszczalna anarchię… Podobnie zresztą jak ci z niemieckich oficerów, którzy próbowali przeprowadzać zamachy na legalną niemiecką władzę, czy którzy łamali legalne stanowione prawo dotyczące Żydów. Mam świadomość, że przytoczony przykład budzi emocje, ale jeśli przyjąć (jak ks. Szostek), że działanie zgodne ze stanowionym prawem ma być ważniejsze niż moralność, a fakt, że wykonuje się złe prawo ma zmywać osobistą odpowiedzialność – to konsekwencje będą właśnie takie: niemożność osądzenia zbrodniarzy hitlerowskich (szczególnie tych zza biurka) czy stalinowskich. Oni przecież tylko egzekwowali prawo, a że było ono złe, to przecież nie ich wina.
|
Agata, anatomia manipulacji
|
Najfeld, Joanna; Terlikowski, Tomasz P.
|
9788360335680:165
20.12.2008
|
Zagrożeniem dla grupy są konflikty między jej uczestnikami i brak kooperacji.
Kooperacja, która jest naturalna i wynika z jednolitości genetycznej grupy u owadów socjalnych, w niejednolitej genetycznie grupie ludzkiej wymagała podtrzymania – pewnej substytucji dla tej niejednorodności genetycznej. Taką substytucją są normy moralne przeciwstawiające się biologicznemu dyktatowi genów. One to, zmieniając repertuar zachowań osobników należących do grupy, umożliwiają grupie istnienie i trwania. W przeciwnym przypadku konflikty wynikające z maksymalizacji fitness poszczególnych osobników zniszczyłyby możliwości grupy do działań, czyli, jak mówi Bertalanffy, do sumacyjnego efektu działań wyspecjalizowanych elementów systemu.
|
Homo przypadkiem sapiens
|
Fijałkowski, Konrad; Bielicki, Tadeusz
|
9788301156329:252
30.07.2010
|
Uwolnieni od „chimery sumienia” esesmani oraz „ideowo zdeklarowani" członkowie partii narodowosocjalistycznej rozstrzeliwali politruków, komunistów i aktywistów (na podstawie rozkazu „O komisarzach”), Żydów i Cyganów (na podstawie teorii rasowej), muzułmanów (początkowo nie orientowali się, że obrzezanie nie jest typowe tylko dla Żydów) i po prostu ludność cywilną (czemu zwycięski Aryjczyk nie miałby sobie postrzelać do podludzi?).
|
1941 - Pogrom pancerny
|
Bieszanow, Władimir
|
9788311115309:367
05.04.2011
|
Kształcenie moralne, które nigdy, w żadnych warunkach, nie powinno być rozumowe.
|
Nowy wspaniały świat
|
Huxley, Aldous
|
9788374954235:28
08.07.2011
|
Mógłbym mnożyć podobne przykłady. Wspomnę tylko o okradaniu korespondencji przez pracowników poczty z kart telefonicznych, jakie zwykle rodziny przesyłają pasożytom [więźniom – przyp JF]. Tu nasuwa się refleksja. Wielokrotnie widziałem irytację osób, gdy okazywało się, że z listu adresowanego do nich zginęły karty telefoniczne. Jasne, że mają prawo się wkurzać. Tylko, że wielu z nich odbywa karę właśnie za kradzież, za rozboje, gdzie łupem padały niewielkie sumy pieniędzy zabierane biednym często ludziom. I teraz w podobnej sytuacji sami się znaleźli. Ileż pomstowania i chęci odwetu. Jakież poczucie bezradności. Czasem nieźle los potrafi sobie zakpić.
|
Mój dług
|
Sikora, Sławomir
|
MOJ DLUG:91
01.05.2012
|
Większość łapówkami się brzydzi, widząc w nich źródło upadku moralności. Oczywiście do momentu, kiedy sami je wpychają komuś do kieszeni, bądź wyciągają po nie łapę.
|
Mój dług
|
Sikora, Sławomir
|
MOJ DLUG:254
01.05.2012
|
Wtedy reprezentowałam władzę państwową i nie obchodziło mnie, co ona czuła. Teraz byłam jedną z tych, które musiały się poddać postanowieniom władzy.
|
Czerwona prokurator. Opowieść o przemocy, władzy i korupcji w Chinach
|
Rundcrantz, Xiao
|
9788371836374:329
07.05.2012
|
Obecna nowoczesność chełpi się tym, że wszystko jest zgodne z „prawem”. W nowoczesnym społeczeństwie, jeśli ktoś jest correct z prawnego punktu widzenia, nikt nie będzie od niego żądał moralnego postępowania w sensie wyższym. Słynna deklaracja nowoczesności głosi, że „co nie jest prawnie zabronione, jest dozwolone”. Tym samym odrzuca się stosowanie w postępowaniu człowieka ocen moralnych. Prawdę mówiąc, kryteria i normy prawne są niższe niż etyczne. Zapanowała atmosfera duchowej miernoty. Obecna moralność Zachodu opiera się na dwóch podstawach: na hedonizmie i legalizmie.
|
Sołżenicyn. Dusza na wygnaniu.
|
Pearce, Joseph
|
9788373371408:240_2
15.05.2012
|
przez moralność rozumieć będziemy ciągłe przestrzeganie pewnych norm społecznych i ustawiczne przeciwstawianie się egoistycznym impulsom
|
Le Bon. Psychologia tłumu.
|
Bon, Gustave Le
|
9788375752205:50
28.05.2012
|
Zaczęło do mnie docierać, że nasze zasady, zasady Sendera, umożliwiły nam przetrwanie. Nic dziwnego, że powstało Dziesięcioro Przykazań. One pokazały ludziom, jak żyć razem. W zasadach moralnych nie było nic z abstrakcji. Były twardą i prostą receptą na przetrwanie. Gdybyśmy zaczęli uprawiać seks, gdybyśmy oszukiwali się nawzajem przy podziale żywności, albo jeśli kłócilibyśmy się, skutki byłyby fatalne. Janowa musiałaby nas wyrzucić, albo pozabijalibyśmy się nawzajem. Zazdrość, żale i złość – wszystkie te uczucia musieliśmy wyplenić. Lekcja była prosta: macie tu zasady, przestrzegajcie ich, to przeżyjecie; a jak nie będziecie ich przestrzegać, to zginiecie.
|
Nigdy nie gaśnie nadzieja
|
Zandman, Feliks
|
9788389812056:149
24.07.2012
|
- Dylemat Denise. Dziewięćdziesiąt procent badanych uznało, że w tej sytuacji można, żeby uratować życie pięciu osób, poświęcić jedną.
- Widzisz dziecko tonące w sadzawce. W pobliżu nie ma nikogo innego. Możesz je uratować, ale twoje ubranie będzie nieodwołalnie zniszczone. Dziewięćdziesiąt siedem procent badanych nie miało wątpliwości – trzeba ratować dziecko (szokujące, że aż dla 3% spodnie okazały się ważniejsze).
- Dylemat szpitalny (opisany powyżej). Dziewięćdziesiąt siedem procent badanych stwierdziło, że moralnie niedopuszczalne jest złapanie w poczekalni szpitala kogoś zdrowego, bo jego organy mogą uratować życie pięciu chorych.
|
Bóg urojony
|
Dawkins, Richard
|
9788385458289:308
26.01.2013
|
Zasada jak największego szczęścia jak największej liczby ludzi stanowić winna podstawę moralności i prawodawstwa.
|
Bóg urojony
|
Dawkins, Richard
|
9788385458289:317
26.01.2013
|
Zakładam zatem, że istnieje gdzieś na antypodach jakiś naród, który
nienawidzi i pogardza pracą, więc czerpie wszelkie środki niezbędne dla swej egzystencji z nieustannego rabowania ludów sąsiednich i z niewolnictwa. Naród ten wytworzył sobie politykę, moralność, religię i opinię publiczną stosowne do owej brutalnej zasady, dzięki której trwa i rozwija się.
|
Pamflety
|
Bastiat, Frederic
|
9788361344940:38
28.07.2016
|
Można jednak zapytać, w jaki sposób w granicach tego samego plemienia duża liczba członków została po raz pierwszy wyposażona w te społeczne i moralne cechy i w jaki sposób podniesiono poziom doskonałości? Jest niezwykle wątpliwe, czy potomstwo bardziej życzliwych i życzliwych rodziców lub tych, którzy byli najbardziej wierni swoim towarzyszom, zostanie wychowane w większej liczbie niż dzieci samolubnych i zdradliwych rodziców należących do tego samego plemienia. Ten, kto był gotów poświęcić swoje życie, jak wielu dzikich, zamiast zdradzić swoich towarzyszy, często nie pozostawiał żadnego potomstwa, które mogłoby odziedziczyć jego szlachetną naturę.
But it may be asked, how within the limits of the same tribe did a large
number of members first become endowed with these social and moral
qualities, and how was the standard of excellence raised? It is
extremely doubtful whether the offspring of the more sympathetic and
benevolent parents, or of those who were the most faithful to their
comrades, would be reared in greater numbers than the children of
selfish and treacherous parents belonging to the same tribe. He who
was ready to sacrifice his life, as many a savage has been, rather than
betray his comrades, would often leave no offspring to inherit his
noble nature.
|
|
|
_166
21.01.2021
|
|