Treść |
Tytuł |
Autor(zy) |
Ident / Data wpisu |
Los sprawił, że aktorzy przejęci interpretacją swoich ról, zaczęli odczuwać to samo, co grane przez nich postacie.
|
Moje życie, moje filmy
|
Renoir, Jean
|
6315/K:104
19.09.2013
|
Często posługuję się następującym przykładem, aby wyjaśnić moją postawę wobec zasadniczej kwestii: Stosunku prawdy wewnętrznej do prawdy zewnętrznej. Oto aktor musi zagrać rolę rybaka. Dbając o realizm – postanawia zrezygnować z makijażu. Przenosi się do małego portu bretońskiego, a nawet uczestniczy w wyprawach rybaków na pełne morze. Przygotował sobie używaną odzież prawdziwego rybaka. Jego cera rzeczywiście ogorzała pod wpływem słonego, morskiego wiatru. Kiedy się go spotyka na ulicy - niepodobna go odróżnić od prawdziwego rybaka. Po tych drobiazgowych przygotowaniach – przystępuje do pracy przed kamerą. Niektóre sceny są kręcone w Bretanii na pokładzie prawdziwego statku. Reżyser nawet w scenie burzy nie godzi się na dublera. W rezultacie tych zabiegów nasz aktor, jeśli brak mu talentu, zostanie wzięty za kabotyna. Wszystkie naturalne elementy nagromadzone dookoła tego osobnika, tym bardziej będą podkreślać jego sztuczność.
Wyobraźmy sobie teraz, że Charlie Chaplin gra rolę marynarza. Zdjęcia odbywałyby się w studio, przed namalowanym płótnem. Chaplin nie zdałby sobie trudu, żeby się zaopatrzyć w prawdziwy strój marynarski. Zobaczylibyśmy go ubranego w zwykłą marynarkę, w meloniku na głowie, obutego w swoje stare buciory, wywijającego laseczką. Po upływie kilku minut projekcji przestalibyśmy zauważać kostium, będąc przekonani, że mamy przed sobą prawdziwego marynarza.
|
Moje życie, moje filmy
|
Renoir, Jean
|
6315/K:156
20.09.2013
|
Kocham aktorów. Uważam ich za herosów i męczenników swojego zawodu. Praca w tym fachu uniemożliwia normalną egzystencję, zwłaszcza kobietom. Dowodem może być choćby liczba samobójstw wśród aktorek. W przypadku tych, które nie odniosły sukcesu, przyczyny tej rozpaczy są oczywiste, ale okazuje się, że samobójczynie rekrutują się głównie spośród gwiazd, które zdobyły sławę. Mają wszystko – sławę, pieniądze, uwielbienie mężczyzn, a mimo to są bardziej nieszczęśliwe od byle statystki, wiecznie zabieganej w pogoni za jakimś honorarium. Możliwe, że przyczyną tej hekatomby jest poczucie, że nie jest się już istotą ludzką, tylko przedmiotem.
|
Moje życie, moje filmy
|
Renoir, Jean
|
6315/K:205
20.09.2013
|
Jakie z tego wszystkiego są wnioski? Może należy mniejsze znaczenie przywiązywać do tych z ekranów i scen [aktorów – przyp. JF]. Oni przecież nie mówią swoimi tekstami (zresztą: broń Boże). Oni grają. Lepiej lub gorzej. Ale są to ozdoby naszej codziennej rzeczywistości. Towarzysze radosnych przeżyć i wzruszeń. Choć tak naprawdę są to często bardzo słabi ludzie i niezbyt mądrzy.
|
|
|
_98
18.05.2016
|
Najgłębsza przepaść dzieli w tym kraju nie biednych i bogatych, ale naród i intelektualistów. W swoim poglądzie na życie naród amerykański jest w przeważającym stopniu apolliński, natomiast tworzący „główny nurt” intelektualiści dionizyjscy.
Znaczy to, że naród jest zorientowany na rzeczywistość, zdrowy rozsądek i technologię (co intelektualiści określają jako podejście materialistyczne i właściwe klasie średniej); intelektualiści natomiast są zorientowani na emocje i panicznie poszukują drogi ucieczki przed rzeczywistością, z którą sobie nie radzą, i przed cywilizacją technologiczną, która ignoruje ich uczucia.
|
Powrót człowieka pierwotnego
|
Rand, Ayn
|
9788371509360:136
05.11.2016
|
Podobnie jak Graham i ja, Michael, Terry i Eric byli przede wszystkim autorami, nie aktorami. Nigdy więc nie kłóciliśmy się o obsadę. Gdybyśmy w głębi duszy byli aktorami, oczywiście walczylibyśmy o najlepsze role. Ale tak się nie działo, bo gdy już uzgodniliśmy, że robimy skecz, zawsze było dla nas jako autorów jasne, kto powinien zagrać którą rolę, by jak najlepiej wykorzystać potencjał materiału.
|
Tak czy inaczej
|
Cleese, John
|
9788378855521:424
23.08.2017
|
Martin był jednym z najwybitniejszych niemieckich aktorów, który włożył całe serce w to, by pokazać Żyda takim, jakiego przeciętny widz uwielbiał nienawidzić.
|
Neger, Neger… Opowieść o dorastaniu czarnoskórego chłopca w nazistowskich Niemczech
|
Massaquoi, Hans-Juergen
|
9788364476495:248_2
06.01.2018
|
Bez szminki aktorzy stają się mało rozgarniętymi dziećmi.
|
|
|
_138
10.02.2020
|
|