Wygenerowano:
23.11.2022
13:48:38

Przejdź do spisu książek
Wygenerowano programem:
Q-Księgozbiór 3000





Kadry decydują o wszystkim

( Bieszanow, Władimir )

Spis cytatów dla wybranej książki

Strona Treść cytatu Słowa kluczowe / uwagi
8 Wybitny przywódca rewolucji Francuskiej Georges Danton wyjaśnił to niezwykle prosto: „Rewolucja - to zwykłe przeniesienie własności”. Krótko mówiąc, poglądy każdego rewolucjonisty można scharakteryzować dwoma słowami: „odebrać i podzielić”. rewolucja



11 „Należy doprowadzić do całkowitej kontroli nad każdym gramem i każdym egzemplarzem czegokolwiek wyprodukowanego w naszym państwie. W rękach należy trzymać wszystko, co jest produkowane, a później dzielić według własnego uznania. Dzięki takiej kontroli i podziałowi podporządkujemy sobie i uzależnimy od wymogu pracy wszystkich bez wyjątku żyjących w kraju ludzi, każdego człowieka. Tak, by podporządkowali się jednej woli, jak jeden człowiek. Tym właśnie jest socjalizm. To najwyższa i najbardziej masowa forma niewolnictwa”. [Władymir Sołouchin] socjalizm



15 I z rozkoszą zagrały nagany różnych towarzyszy Ejdukowych, Orłowych, Klerowych, Iwanowiczów, Szulmanów, Sajenków, Róż Szwarc, Rewekk Maizel i innych Beli Kunów, gotowych dniami i nocami w rewolucyjno-kokainowym zaczadzeniu „rozwalać łby”, „sprzątać”, „wysyłać do sztabu Duchonina” [czyli rozstrzelać – red.], „stukać”, „rozmieniać na drobne”.

Ponieważ przeciwko tej zgrai kryminalistów zbuntowała się w końcu prawie cała myśląca i twórcza część Rosji, tej części narodu należało się pozbyć. Pierwszy punkt programu budowy świetlanej przyszłości został, jak wiemy, wykonany, a nawet przekroczony. Nie wymagało to opanowania jakiejś nowej, specyficznej wiedzy, a jedynie wykazania się przez organizatorów i wykonawców pewnymi cechami charakteru. „Tak - z zadowoleniem sapnął Wódz – Rosję już zdobyliśmy, teraz wypadałoby pouczyć się nią kierować”.

Budować „nowy świat” okazało się o wiele trudniej. Po pierwsze, wyjaśniło się, że zdobywcy tak naprawdę sami nie bardzo wiedzą, co chcą budować. Po drugie, brakowało rąk do pracy, czasu, surowców i materiałów, sprzętu, możliwości produkcyjnych, wiedzy, doświadczonych specjalistów. Oprócz tego „w warunkach nasilającej się walki klasowej” należało prowadzić nieustanną wojnę z wszelkiego rodzaju ludzkimi szkodnikami, szpiegami, dywersantami, obcymi klasowo jednostkami, bumelantami, próżniakami, nędzą, wszami itd. I choć w zaskakująco krótkim czasie udało się do cna wszystko zburzyć, jednak komunizm jakoś nie zapanował.

socjalizm

cykl Tytlera



21 Każdy z nas mógłby wyliczyć prawie wszystkie więzienia Rosji i dokładnie opisać rygory w nich obowiązujące. Wiedzieliśmy gdzie i jak biją, gdzie i za co sadzają do karcerów, ale nie potrafiliśmy kierować państwem, nie orientowaliśmy się, jak działa system bankowy, na czym polega praca ministerstw. bolszewicy



22 Kolejne wersje jego bibliografii zawierają charakterystyczne dla ludzi tego pokroju elementy: kółka zainteresowań, komitet wojskowy, agitacja, nielegalne działania, aresztowania, więzienia, emigracja itd. brakuje jednak czegokolwiek, co związane byłoby z działaniem o charakterze konstruktywnym. bolszewicy

politycy



22 Taki był początek miłej tradycji Kraju Rad: nie miejsce zdobi narkoma, lecz narkom ozdabia miejsce. Prawy bolszewik, obdarzony zaufaniem partii, może kierować czymkolwiek: żadnych szczególnych umiejętności tu nie potrzeba. bolszewicy



24 W normalnym państwie ponad prawem stoją dwie klasy:
Kryminalistów i rządzących.
W czasie rewolucji zamieniają się one miejscami,
Co w zasadzie jest bez różnicy.
bolszewicy

rewolucja



28 W doniesieniach OGPU (Obiedinionnoje Gosudarstwiennoje Politiczeslie Uprawlenije – Połaczony Państwowy Zarząd Polityczny) czytamy: w guberni samarskiej „Panuje głód, z cmentarzy wykopywane są trupy przeznaczone do jedzenia. Obserwujemy, że zmarłe dzieci nie są chowane na cmentarzach, ludzie pozostawiają je do zjedzenia; w tiumeńskiej guberni w iszymiskim ujeździe [powiecie-red.] na 500 tysięcy mieszkańców głoduje 265 tysięcy (…) Przypadki śmierci głodowej powtarzają się coraz częściej”. rewolucja

głód



28 Niestety żadna partia będąca przy władzy nie oprze się pokusie dyktatury, gdyż nawet w przypadku partii skrajnie komunistycznej jej program i taktyka wynikać będzie nie z praktyki, lecz powstaną w gabinetach. władza

politycy



29 a N.I.Bucharin nie widział jakiejś szczególnej różnicy między faszystami i bolszewikami. Faszyzm w ocenie tego „najbardziej wartościowego i największego teoretyka partii to praktyczne zastosowanie bolszewickiego doświadczenie i specyficznego, rosyjskiego bolszewizmu: jako przykład mogą służyć błyskawiczna mobilizacja sił, zdecydowane działania wojska (...) oraz bezwzględne, gdy jest to niezbędne i gdy wymaga tego sytuacja, likwidowanie przeciwnika”. faszyzm/komunizm



29 inflacja w zrujnowanym przez zwycięzców kraju osiągnęła taki stopień, że bochenek chleba można było kupić za taczkę pełną niemieckich marek. inflacja



30 Dlatego też już w 1926 roku, zgrzytając zębami, bolszewicy musieli ogłosić „chwilowy odwrót": wprowadzić Nową Politykę Ekonomiczną [NEP -Nowyj Ekonomiczeskij Płan]; pogodzić się z istnieniem „klas wymierających”, czyli drobnej i średniej burżuazji, własności prywatnej i pracy najemnej; znieść system państwowej dystrybucji towarów, zrezygnować z obowiązkowych dostaw żywności, obrać kierunek na „niwelowanie różnic" między miastem a wsią; w czasie gdy władza miała zajmować się tworzeniem „mechanizmów reglamentacji zaopatrzenia” - reanimować rynek, tak aby naród mógł sam się wyżywić. BFDS- Basic Factor for Dev. of Societies



30 Opustoszała i do cna wyczerpana Rosja leżała w gruzach. Gospodarka została prawie całkowicie zniszczona, nie istniał przemysł, sparaliżowany był transport, prawie całkowicie wyginął nieliczny proletariat. Obrót towarami odbywał się jedynie w formie wymiany rzeczowej. W bitwach wojny domowej, z głodu i chorób zginęło, według różnych szacunków, od 8 (to oficjalna cyfra czasów radzieckich) do 15 milionów osób, liczba mieszkańców Moskwy spadła o połowę. cykl Tytlera



32 „Jeśli skoncentrować się na przemocy - nieograniczonej żadnymi względami, żadnym prawem - wówczas zakres możliwości działania poszerza się do gigantycznych rozmiarów, a obszar niemożliwego kurczy się do zera. Komunistyczna partia bolszewików tym się właśnie charakteryzuje, że rzeczy niemożliwe czyni możliwymi. Na tym polega prawdziwa istota bolszewizmu. Cecha ta zasadniczo odróżnia naszą partię od wszystkich pozostałych, czyniąc z bolszewików cudotwórców”. Po prostu jakiś nadczłowiek z tego Piatakowa! Cóż, krwawa droga tego „wizjonera” w końcu zaprowadziła go „pod ścianę”; rozczula jedynie epitafium zamieszczane we współczesnych rosyjskich encyklopediach: „bezpodstawnie represjonowany”. bolszewicy

historycy



32 Kola Bałabołkin [partyjny pseudonim Bucharina - red.] wyrósł na wielkiego teoretyka i zaczął głosić prawdy objawione: „robotnicze metody wychowawcze we wszelkich swych przejawach, od rozstrzeliwań po pracę przymusową (...) są sposobem na stworzenie społeczeństwa komunistycznego z ludzkiego materiału epoki kapitalizmu”. komunizm

socjalizm



33 Tymczasem Koba, prawdziwy konspirator, doświadczony działacz podziemia, „rozstawiał” jak chciał tych dziecięco naiwnych trybunów rewolucji. Choć zdążył zagarnąć już ogromną władzę, nikt tego nie dostrzegał i nie przyjmował ostrzeżeń własnego Wodza. Stalin rozstawiał kadry, które, jak wiadomo, decydują o wszystkim, podczas gdy oni, popisując się krasomówstwem, brylowali na zebraniach, oczekując, że ten „szaszłycznik” wykona za nich całą czarną robotę. Wierzyli w moc głoszonych przez siebie wielkich idei i potęgę swych autorytetów. Stalin zaś doceniał siłę aparatu biurokratycznego, pozwalającego legalnie, w pełni demokratycznie, drogą odpowiednio przygotowanych głosowań (mistrzem tej metody był Lenin, a Iosif Wissarionowicz był dobrym uczniem) przyjmować stosowane uchwały, które dzięki dyscyplinie partyjnej stawały się niepodważalnym prawem. Gdy „wodzowie wszechświata” zrozumieli swój błąd, było już za późno. przejmowanie władzy



35 A tymi stanowiskami zawiadywał: towarzysz Stalin. Został ich wodzem dzięki mozolnemu, z pomocą najbliższych współpracowników Wiaczesława Michajłowicza Mołotowa i Lazara Moisiejewicża Kaganowicza, budowaniu własnej piramidy władzy poprzez staranne wybieranie i osobiste rozsadzanie na stanowiskach oddanych mu, niepretendujących do politycznego przywództwa ludzi. Funkcjonariuszy. Nomenklaturę. Wszyscy oni, podobnie zresztą jak zdecydowana większość bolszewików, mieli gdzieś uciskanych robotników, i to w każdym kraju. Okazało się, że oddanych Stalinowi działaczy było wielu. „Było to jednak oddanie specyficznego rodzaju - demaskował ich Trocki. - Nie oddanie podobne do tego, jakie charakteryzuje ucznia do nauczyciela niosącego mu wiedzę, lecz oddanie ludzi wcześniej będących niczym, którym wódz pomógł zająć uprzywilejowane pozycje". piramida władzy

piramida społeczna



47 Trocki „nie miał zaufania do chłopstwa”, uważając, że ten drobnoburżuazyjny element za socjalizmem i klasą robotniczą nie pójdzie, „odwróci się od nich”. chłopi



53 Dopiero teraz można było poważnie zająć się tworzeniem „bazy rewolucji". Całą swą energię, całą wolę skierował Stalin na tworzenie własnego, nieznanego dotąd, ideokratycznego Imperium (według określenia Awtorchanowa). Wprowadzenie Nowej Polityki Ekonomicznej pozwoliło w krótkim czasie odbudować gospodarczy potencjał kraju. W 1923 roku produkcja przemysłowa dwukrotnie przekroczyła poziom 1921 roku, co stanowiło skądinąd 39 procent produkcji z 1913 roku. Rolnictwo, zwolnione z dostaw obowiązkowych, osiągnęło 75 procent przedwojennego poziomu. Zniesienie blokady zewnętrznej pozwoliło na nawiązanie pierwszych, choć jeszcze niezbyt poważnych kontaktów z europejskimi państwami. Kryzys zbytu 1923 roku udało się pokonać i w 1924 roku wszystkie wskaźniki gospodarcze wykazywały powoła ny, lecz stały wzrost. BFDS- Basic Factor for Dev. of Societies



53 Zaskoczeniem było tylko, że tym dyktatorem okazał się Stalin. Cała reszta przebiegła zgodnie z twierdzeniem, które młody Lew, zagorzały przeciwnik bolszewizmu, wyprowadził jeszcze w 1904 roku - partia gwałtu jest w stanie ewoluować tylko w jednym kierunku: „Aparat partii zastępuje partię, Komitet Centralny zastępuje aparat i, na samym końcu, dyktator zastępuje Komitet Centralny". rewolucja



57 Lata później wykładowcy historii KPZR tak tłumaczyli powojennym pokoleniom: innego wyjścia nie było, imperializm stawał się coraz bardziej agresywny, kułactwo bogaciło się, było coraz bardziej bezczelne i podkopywało władzę sowiecką, a i ludowi trzeba było w końcu uświadomić, że ustępstwa w stronę kapitalizmu 1921 roku było potrzebne jedynie do złapania oddechu przed zrywem w świetlaną przyszłość. BFDS- Basic Factor for Dev. of Societies



60 Ale wysiedlanie nie było jedyną metodą. Oto lista sposobów, które pozwoliły na zdobycie 593 ton zboża:
1)Masowe pobicia kołchoźników i chłopów z gospodarstw indywidualnych.
2)Trzymanie na chłodzie. Kołchoźnika rozbiera się do bielizny i bosego wsadza do spichrza albo szopy. Pora akcji – styczeń, luty. Do spichrzów często wsadzano całe brygady.
3)W waszczajewskim rejonie kołchoźnicom oblewano nogi i kraje sukien naftą, podpalano, a potem gaszono: 'Mów, gdzie jama! Bo znów podpalę!' W tym samym kołchozie przesłuchiwaną zagrzebywano do połowy w ziemię i kontynuowano przesłuchanie.
4)W lebiażeńskim kołchozie przesłuchiwanego stawiano pod ścianę i strzelano ze śrutówki mierząc obok jego głowy.
5)Też tam: zawijano ludzi w grube płótno i deptano po nich.
6)W archipowskim kołchozie dwie kołchoźnice, Fominę i Krasnową, po całonocnym przesłuchaniu wywieziono w step na trzy kilometry, rozebrano do naga i puszczono, każąc biec do chutoru.
7)W sołoncowskim kołchozie do pomieszczenia Komsodu wniesiono trupa człowieka, położono na stół i w tym samym pomieszczeniu przesłuchiwano kołchoźników, grożąc im rozstrzelaniem.
8)W wierchnie-czyrskim kołchozie komsodczycy stawiali przesłuchiwanych na rozpaloną płytę, potem bili ich i wyprowadzali, bosych przecież, na mróz..."
komunizm



62 „Zwycięski proletariat” otrzymał siedmiodniowy tydzień roboczy bez prawa zwolnienia z pracy oraz system stałego meldunku, nastolatkom pozwolono pracować od 14 lat, zapewniając wszelka ochronę socjalną na równi z dorosłymi, włącznie z „wieżami wartowniczymi w obozach”. rewolucja



69 Hasło Bucharina „Bogaćcie się”, czyli podnoście poziom materialny własnej pracy, hasło „z zasady eksploatatorskie", przyzwalające na odbudowę kapitalizmu, zostało zastąpione hasłem stalinowskim: „Niech wszyscy chłopi będą zamożni". Wdrożenie tego hasła zależało od kilku tylko warunków: należy „w kołchozie pracować z oddaniem, prawidłowo wykorzystywać traktory i maszyny, prawidłowo dbać o bydło robocze, prawidłowo obrabiać ziemię, chronić własność kołchozową", a państwo już o ciebie zadba, państwo ciebie „stworzy" (to strategia zapewniająca zwycięstwo każdej dyktaturze - odebrać ludziom wszystko, a później cieszyć ich jałmużną. dyktatura



73 Ale politykami, czyli walczącymi o władzę. (…) Polityk mógł być przecież tylko jeden politycy



136 Władza sowiecka sprawę załatwiła prościej - po prostu uznała za wrogów narodu wszystkich, którzy ukrywali nadwyżki zboża, nie oddawali go do punktów składu, a koniecznie chcieli sprzedawać. Czyli wszystkich chłopów, oprócz tych najbiedniejszych, którzy po prostu nie mieli czego „ukrywać". I właśnie z tych lumpów zrobiono sojuszników proletariatu, zakładano - zgodnie z dekretem z 11 czerwca - komitety biedoty, dano im „nieograniczoną żadnym prawem władzę" i pozwolono rabować wszystkich innych. Komitety biedoty stały się „punktami oporu, organami dyktatury proletariatu na wsi". Za głównych wrogów uznano naturalnie tych, którym było co zabierać -„nażartych" kułaków - „zezwierzęconych, bezczelnych, najbardziej drapieżnych wyzyskiwaczy". Sama myśl, że ludzie mogą normalnie żyć, żywić się swoją pracą i bogacić się, niezależnie od pozostającej przy sterze władzy, bez podporządkowania się „poleceniom sowieckich dyktatorów" i bez chęci karmienia darmozjadów, wywoływała u Lenina wściekłość. Jakże on ich nazywał: pająkami i pijawkami, wampirami i krwiopijcami, rabusiami i spekulantami. To oni mieli pieniądze, „zgromadzili tysiące i setki tysięcy", a dodatkowo zamierzali jeszcze dusić i wyrzynać „lud robotniczy" i przywrócić „władzę obszarników"! Dlatego należało ich wszystkich wymordować. Wódz już z grubsza podliczył, że „kułactwa" w kraju jest zaledwie trochę ponad dwa miliony, „kułacy to mniejszość narodu", nabojów wystarczy na wszystkich. Oj, nie lubił Iljicz kułaków, klasowo ich nienawidził: „Ogłaszam bezlitosną wojnę z kułakami! Wybić ich!" I ruszyły na wieś pododdziały, oczywiście pod ochroną niemieckich, węgierskich, austriackich i innych internacjonalistów. mechanizm terroru



141 Ostatecznie bezwzględny terror i obietnice ogólnej równości, mobilizacja wszelkich środków, w tym bezprzykładne okrucieństwo, wykorzystywanie żelaznej organizacji opartej na najniższych instynktach, głoszenie hasła o samo-określeniu się narodów i niezgoda w obozach wrogów, pozwalająca na rozprawianie się z nimi po kolei, pozwoliły bolszewikom „pokonać Rosję". Jednym z czynników, który przyczynił się do tego zwycięstwa, były dziesiątki tysięcy carskich oficerów w służbie sowieckiego reżimu. rewolucja



165 W marcu 1921 roku podniósł bunt garnizon Kronsztadu. Do woli narozrabiawszy, nacieszywszy się rozstrzeliwaniem oficerów i innych przedstawicieli „klas wymierających", marynarze bałtyccy ze zdumieniem odkryli, że w czwartym roku walki o świetlaną przyszłość nie mają po prostu czym żywić swych rewolucyjnych organizmów. I rabować w Rosji nie ma już kogo. cykl Tytlera



169 W ogóle, jak pokazuje historia, wszyscy rewolucjoniści stają się po dojściu do władzy obskurantami. Siłą przejmują władzę, terrorem zmuszają naród do posłuszeństwa, gwałtem prowadzą stłamszone masy do powszechnej szczęśliwości, mamiąc marchewką świetlanej przyszłości i przystawiając pistolet do głowy. Aby szybciej otumanić naród swoimi ideałami, należy odgrodzić go od zgubnego wpływem obcych idei. rewolucja



170 Osoby „odpowiedzialne za ukrywanie zapasów książek” podlegały sondom rewolucyjnym.

Do grupy autorów przeszkadzających w „budowie sowieckiego państwa” w pierwszej kolejności zaliczano prawie wszystkich filozofów, psychologów, socjologów, etyków: Kanta, Platona, Kartezjusza, Nitzschego, Schopenhauera, Spencera, Sołowiowa. Ich wszystkich zastąpiono marksizmem, zawierającym w sobie „sumę ludzkiej wiedzy”. W ślad za nimi zabroniono Lwa Tołstoja i Dostojewskiego, Łażecznikowa i Zagoskina, Dumasa-ojca i Mayne'a Reida, Sienkiewicza i Awierczenkę… Zamiast nich kolportowano broszury Światowy Październik i Wybijajcie wszy, portrety Marksa, Lenina, Trockiego, Swierdłowa.

Jak wiadomo kalif Omar, kiedyś powiedział; „Po co potrzebne są wszystkie te książki, jeśli mamy Koran”?, po czym kazał spalić Bibliotekę Aleksandryjską. Parafrazując te słowa, sens stanowiska bolszewików z lat 20. i 30. można ująć w słowach: „Po co potrzebne są biblioteki, jeżeli mamy Kapitał”?

rewolucja



230 Głębokiej podłości samego Biełowa, podobnie jak i innych tam obecnych, także nie można było poznać po oczach, ale również na ich twarzach legł cień śmierci. Dziś ty strzelasz – ciebie zastrzelą jutro. bolszewicy

rewolucja



249 Wykazywanie się jakąkolwiek inicjatywą było teraz śmiertelnie niebezpieczne. Inicjatywa oznaczała, że możesz myśleć inaczej niż szef, że potrafisz wyciągać własne wnioski, a może nawet sądzisz, że jesteś mądrzejszy od innych. A może to wróg podsunął ci głupią myśl podważania „głównej linii partii”? mechanizm totalitaryzmu



254 Wielki angielski filozof Bertrand Russel (1872-1970), już w 1920 roku w swej książce "Praktyka i teoria bolszewizmu" zauważył, że ludzie, którzy przyjmują bolszewizm, „nie są w stanie przyjmować dowodów naukowych i dokonują intelektualnego samobójstwa”. mechanizm terroru



256 Generał A. A. Własow wychodził z okrążenia dwukrotnie, i za każdym razem „grupa przebicia" składała się z samego generała, jego kolejnej wojennej „żony" i dziesiątki żołnierzy jego ochrony osobistej. Gdy pojawiała się taka możliwość, wodzowie po prostu ładowali się do samolotów i odlatywali, rzuciwszy pozostawianym wojskom płomienne pozdrowienia i ostatni rozkaz: „walczyć do ostatniej kropli krwi" albo „atakować odwróconym frontem". Trudno sobie wyobrazić, by Paulus porzucił w Stalingradzie swą 6. Armię, również Hitlerowi nie przyszło do głowy wyciągać samego feldmarszałka z kotła. Kiedy Führer wydał dowódcy 14. Korpusu Pancernego generałowi Hansonowi Valentinowi Hube rozkaz, by opuścił to śmiertelne zagrożone miejsce, ten „kategorycznie odmówił”. Wysłał do Berlina wiadomość, że to on doprowadził żołnierzy pod Stalingrad i kazał im walczyć do ostatnich sił. Teraz musi więc „pokazać, jak to się robi”. Porównajmy to z ucieczką sowieckiego dowództwa z Sewastopola w lipcu 1942 roku: dowódcy obrony wiceadmirał F.S. Oktiabrski i generał I.J. Pietrow, ich sztaby, wszyscy dowódcy dywizji, całe kierownictwo partyjne i władze NKWD – około 500 osób- zajęli miejsca w samolotach i łodziach podwodnych i szczęśliwie opuścili niebezpieczny teren, porzucając 100-tysięczny garnizon. Pojęcie żołnierskiego honoru wybito im z głów już za młodu . żołnierze



268 Jeśli chodzi o metody szkolenia, to komuniści nie wymyślili nic nowego. Wykorzystywali stare metody wpływania na ludzką duszę: religię, patriotyzm, sztandary, hasła, kolumnę wojska, muzykę, śpiew, wygląd dowódcy. Ich religią stał się „leninizm”, nakazy „Iljicza” - ich przykazaniami . indoktrynacja